Siemka :).
Co prawda, ten wpis na Pingerze jest od 17.04.2017r., jednak postanowiłam wstawić go również tutaj, tyle, że z mniejszą ilością zdjęć :).
Święta Wielkanocne spędziliśmy u babci, z resztą jak co roku ;). Byłam ja, mama, babcia, Cross, dzieci i Luna :). Harry'ego niestety nie było, gdyż on świąt nie obchodzi. Oczywiście mimo, że nasza rodzina o tym wie to zaproszenie, za które podziękował dostał, ale u nas wszyscy rozumieją poglądy innych więc o nic spiny nie ma ;).
Bez zdjęć, jak zwykle, się nie obyło ;).
Luna święta spędzała tak:
Luna zajęła sobie wygodne miejsce na stole, bo przecież stamtąd najbliżej do jedzenia :D.

Nadal buszuje po stole :D.

Później wspięła się na oparcie od kanapy.

Stamtąd zeszła na stolik pełen dekoracji.

Nawet zaciekawiony sztuczny kot odwrócił się w jej stronę próbując się z nią zaprzyjaźnić :D.


A tutaj kilka innych zdjęć :).
Oto jedno z wielu dzieł babci ^^. Ciasto z różnymi rodzajami galaretek :D.

Dzieci i Cross grają w piłkarzyki ^^.


Sztuczne ognie :D.



I najlepsze na koniec:
Baranek bez uszu zrobiony z ciasta chlebowego :P.

Święta minęły całkiem przyjemnie :). To już druga Wielkanoc Luny ^^.
Co prawda, ten wpis na Pingerze jest od 17.04.2017r., jednak postanowiłam wstawić go również tutaj, tyle, że z mniejszą ilością zdjęć :).
Święta Wielkanocne spędziliśmy u babci, z resztą jak co roku ;). Byłam ja, mama, babcia, Cross, dzieci i Luna :). Harry'ego niestety nie było, gdyż on świąt nie obchodzi. Oczywiście mimo, że nasza rodzina o tym wie to zaproszenie, za które podziękował dostał, ale u nas wszyscy rozumieją poglądy innych więc o nic spiny nie ma ;).
Bez zdjęć, jak zwykle, się nie obyło ;).
Luna święta spędzała tak:
Luna zajęła sobie wygodne miejsce na stole, bo przecież stamtąd najbliżej do jedzenia :D.

Nadal buszuje po stole :D.

Później wspięła się na oparcie od kanapy.

Stamtąd zeszła na stolik pełen dekoracji.

Nawet zaciekawiony sztuczny kot odwrócił się w jej stronę próbując się z nią zaprzyjaźnić :D.


A tutaj kilka innych zdjęć :).
Oto jedno z wielu dzieł babci ^^. Ciasto z różnymi rodzajami galaretek :D.

Dzieci i Cross grają w piłkarzyki ^^.


Sztuczne ognie :D.



I najlepsze na koniec:
Baranek bez uszu zrobiony z ciasta chlebowego :P.

Święta minęły całkiem przyjemnie :). To już druga Wielkanoc Luny ^^.
ciekawe kto połakomił się na barankowe uszęta ;-) :D
OdpowiedzUsuńMoja siostra hehehe :P.
UsuńAle baranek twardy jak kamień, jakby spadł na ziemię, to przebiłby się do sąsiadów xD.
sztuczne ognie niczym płonące
OdpowiedzUsuńdmuchawce latawce wiatr!!!
O tak! Zgodzę się :D.
Usuń