piątek, 12 maja 2017

Ciepełko!

Hejo! :).
Wczoraj (12.05.2017r.) było tak ciepło, że aż chciało się siedzieć na dworze :). Luna od razu wybiegła do ogrodu i zdjęła buty :D. Nie ma to jak hasać bosymi stopami po trawie ^^.




Mała - duża przekąska w międzyczasie ;).







No i przy okazji pomoc ze strony Luny przy wieszaniu prania :D.



A na koniec gość specjalny :D.



Czekam, aż będzie więcej takich dni :).

6 komentarzy:

  1. Kocham ciepło i ciepłe dni! jak to dobrze, że wreszcie nadeszło! Oby już z nami zostało na dłużej :-) A panna widzę jak zawsze pomocna ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :D. Też mam nadzieję, że już zostanie z nami :D.
      Oj tak, pomocna i to bardzo :D.

      Usuń
  2. tak szybko zjadła, że nie dojrzałam,
    czy to słynne smakowite polanko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko głowę na chwilę odwróciłam i czekoladki już nie było :D.

      Usuń
  3. Panna pomocna i w dodatku łakomczucha na słodkości.niezłe połączenie-nie ma co!ciepło może zostać na zawsze-nie pogniewam się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, dokładnie. Zgadzam się ze wszystkim ^^.

      Usuń