poniedziałek, 3 lipca 2017

Zdałam maturę!!!

Siemka :).
Wypadałoby się pochwalić - ZDAŁAM MATURĘ!!! :D. Najbardziej jestem w szoku, że zdałam matmę, ponieważ jestem największym matematycznym debilem w historii całej ludzkości :P.
Poniżej wyniki na świadectwie ;).


Proszę nie zwracać uwagi na biologię, gdyż do tego trzeba było tylko podejść, mogłam dostać nawet 0 punktów :D.
Jestem bardzo szczęśliwa ;).
Jeszcze tego samego dnia poszłam z Harry'm i Luną na spacer, który okazał się wyprawą :P. Chcieliśmy sprawdzić dokąd prowadzi pewna leśna ścieżka. Wyszliśmy około 2 kilometrów dalej, niedaleko znanej nam smażalni ryb ;). Oczywiście musieliśmy do niej zajść na piwo ^^. Właściciele owej smażalni mają również ptaszarnię :). Są tam pawie, bażanty, strusie i inne różne ptaki. Paw zaprezentował nam swój piękny pióropusz, ale gdy tylko chciałam mu zrobić zdjęcie, odwrócił się do mnie tyłkiem :P.



Udało mi się zrobić mu kilka ładniejszych zdjęć, ale niestety bez ogona ;).




A tu już my ;). Nie ma to jak wygłupy :D.




Zdecydowanie najlepsze zdjęcie :D.



I na koniec Luna, która również postanowiła trochę poszaleć :D.


Pozdrawiam ^^.


PS Narysowałam nowego fanart'a z N. Gin'em ;).
Enjoy ;).

10 komentarzy:

  1. Gratuluję zdanej matury!Najlepsze życzenia urodzinowe!!!
    Powaliło mnie zdjęcie Luny z piwem.Biedaczka,nie ma jak dzioba umoczyć...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :D.
      Haha racja, rurka by się jej przydała :D.
      Pozdrawiam również ^^.

      Usuń
  2. Gratuluję zdania z egzaminu dojrzałego :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję zdania matury 😀 Dobrze, że Luna ma niewielkie rozmiary bo przynajmniej dużo nie upije ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ^^.
      Hehe, ma tak niewielkie rozmiary, że nawet jakby mało upiła, to coś czuję, że upiłaby się sama :P.

      Usuń
  4. super, że wszystko się Wam układa!

    widzę, że Twój Harry nosi się po
    męsku - wcześniej wiatr we włosach,
    teraz wąsy i broda - fajne to :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście :D. Jak miał 18-19 lat to nosił całkiem długie włosy :P.
      Później ściął, a ja znów namawiałam go żeby zapuścił, ale zwykle kończy się na zapuszczaniu długości za ucho, a potem znów ścina :D.
      Ale w końcu to jego włosy, wąsy i broda, niech robi z nimi co chce :P. Ja go nie kocham za wygląd, ja go kocham po prostu :P.

      Usuń
    2. ROZUMIEM i jako godne pochwały zatwierdzam :)
      ale też rozumiem, gdy moja Córcia na widok
      aktora rozmarzonym głosem mamrocze "Mamuś,
      ale On cudnie w zaroście wygląda"

      Usuń
    3. Hehe, normalna rzecz ;). Jednak trzeba umieć zaakceptować wybory drugiej osoby względem wyglądu, no chyba, że ktoś już serio bardzo z czymś przegina, ale to raczej rzadko się zdarza :P.

      Usuń