sobota, 8 lipca 2017

Studia, Luna w pracy i ósemka.

Siemka :).
Wczoraj (07.07.2017r.) korzystając z okazji, że moja mama (jak w każdy dzień roboczy :P) jechała do pracy, zabrałam się z nią i przed pracą pojechałyśmy do uczelni złożyć papiery na studia. Teraz tylko muszę czekać na wyniki rekrutacji ;). Po załatwieniu spraw, mama zapytała czy wpadam do niej do roboty na kawę. Jak mogłabym odmówić? :P. Kiedy byłyśmy w pracy, Lunie znudziło się siedzenie w torbie i wyszła rozprostować nogi.


Strasznie zaciekawił ją dyspenser do taśmy klejącej.



Kiedy dowiedziała się, że mama musi spakować paczki do wysyłki, Luna od razu zapytała czy może pomóc. Oczywiście i dla niej znalazło się zajęcie ;).




A tak na marginesie, ostatnio byłam u dentysty na "przeglądzie". Dowiedziałam się, że ósemka, która idzie mi w bok jest zepsuta i konieczne jest jej jak najszybsze usunięcie chirurgiczne. Wiem na czym to polega, jak mniej więcej wygląda, ile trwa itp. Szczerze? Jestem ciekawa tego zabiegu :D. Chyba najlepsze z tego wszystkiego będzie jedzenie przez rurkę xD.

6 komentarzy:

  1. Luna to potrafi sobie znaleźć zajęcie!Taka dobra i pomocna jest.No super po prostu.
    Życzę udanego zabiegu.
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja :P.
      Jeszcze nie wiem dokładnie kiedy to będzie, ale nie dziękuję ^^.
      Pozdrawiam również :).

      Usuń
  2. chirurgia + uzębienie =
    moje totalne przerażenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dadzą znieczulenie albo narkozę (w to drugie szczerze wątpię) i będzie dobrze :D.

      Usuń
  3. Dentysta to nie wróg :D
    Luna jak zawsze umie się odpowiednio ustawić :)
    Świetne ma trampki jak i uroczą bluzę :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że nie wróg ;). Ja się dentysty nie boję :).
      Luna i ja dziękujemy ^^.
      Trampki z Pullip Family, a bluza mojej roboty ;).
      Pozdrawiam również ^^.

      Usuń