niedziela, 3 grudnia 2017

Nowa czapka.

Hejo :).
Luna ostatnio dużo czyta. Wdrapała się na półkę z książkami i szperała między tytułami :).


Dzisiaj (03.12.2017 r.) uszyłam jej nową czapkę, z mojej starej podkolanówki ;).




Tak sobie siedziałam i się zastanawiałam, i doszłam do wniosku, że nie będę niczym zabezpieczała powłoczki na twarzy Luny. Jak chce, to niech schodzi. Pod powłoczką twarz Luny jest błyszcząca, a powłoczka musi być przezroczysta, ponieważ kawałek zszedł jej z policzka i makijaż został ;). Najbardziej denerwują mnie tylko te paprochy, które się przyklejają, a tak to jest w porządku ;).

8 komentarzy:

  1. Czapka śliczna. Jednak skarpety i podkolanówki to bardzo wdzięczny materiał na lalkowe ubranka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ^^.
      Zgadzam się, skarpety są, w niektórych przypadkach, niezastąpione :D.

      Usuń
  2. Świetna czapka. Teraz Lunce łepetynka nie zmarznie jak będzie z Tobą wychodziła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czapka super, a paprochami się nie przejmuj :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D.
      Już się aż tak nie przejmuję :).

      Usuń
  4. skarpety ratunkiem lalkarzy!

    OdpowiedzUsuń