wtorek, 5 grudnia 2017

"Gdzie są moje włosy?"

Hejo ;).
Tytuł mówi sam za siebie :P. I nie chodzi tu o mnie.

Zdjęcie chyba wszystko wyjaśnia ;). I tak jak ja, swoich włosów ścinać nie chcę, tak u lalek nie przepadam za długimi piórami. Strasznie mnie denerwują, sypią się na twarz i plączą. Wczoraj (05.12.2017 r.) postanowiłam zrobić porządek z włosami Luny. Po raz drugi je podcięłam. Jednak stwierdziłam, że zmieniłabym coś jeszcze i przycięłam pasma z przodu, tak aby sięgały do brody. Teraz nie mogę się napatrzeć na Lunę. Jestem zadowolona ze swojej pracy :P. Powiem szczerze, że trochę ryzykowałam, ale kto nie ryzykuje, ten nie ma :D. Blythka na zdjęciach jest w kurtce, ponieważ owe zdjęcia robione były dzisiaj, (05.12.2017 r.) zaraz przed wyjściem z domu.



Bardzo podoba mi się, jak Luna ma związane włosy, ponieważ wtedy widać krótsze kosmyki ;).





"Gdzie są moje włosy?"



Jej fryzura kojarzy mi się teraz z taką nawet powiedziałabym łobuzerską :P. W końcu Luna to chłopczyca :P.

14 komentarzy:

  1. Dobra robota, kobieto! Luna wygląda świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba 😊 Ja jak wpadłam w wenę tfurczo-fryzjerską to mojej Rosie wiele nie zostało ☺ Mnie poniosła fantazja ale u ciebie widać opanowane nożyczki 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, dziękuję ^^.
      Właśnie ja się bałam, że mnie poniesie, hehe :D.
      Ale jak mam być szczera, to Rosie podoba mi się w takim krórkim wigu. Ma fajną grzywkę ;).

      Usuń
  3. Według mnie włosy wyglądają o wiele lepiej
    Są bardziej ułożone i lalka wygląda na nowszą :D Gratuluję odwagi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Cieszą mnie Twoje słowa :D.

      Usuń
  4. Piękna nowa fryzurka! Podziwiam Twoją odwagę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :). Racja, miałam lekkie obawy, ale skoro raz już to robiłam, to stwierdziłam "co może pójść nie tak?", hahah :D.

      Usuń
  5. Wyszło ŚWIETNIE :D
    też uważam, że lalki mają za dużo włosów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D.
      O tak, zdecydowanie się zgadzam ;).
      U ludzi uwielbiam długie i gęste włosy, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, ale u lalek to istny koszmar :P. Kiedy widzę, że ktoś kupuje swojej lalce długiego wiga (takiego minimalnie do kolan, a widziałam jeszcze takie długie, że jak lalka stała, to włosy ciągnęły się hen daleko za nią) to się zastanawiam, jak takie osoby to ogarniają? Haha :D.

      Usuń
    2. ... nie ogarniają :( Udają tylko, że jest ok :(

      Usuń
    3. Ech... Zbędne utrudnianie lalkowego życia :(.
      Ale może ktoś lubi :P.

      Usuń
  6. podoba mi się, że właściwie, to Luna
    może mieć teraz jeszcze bardziej różne
    fryzury - jak np. zrobisz koka - to widać
    tylko te krótsze - fajnie to wygląda!

    OdpowiedzUsuń