piątek, 11 sierpnia 2017

Choróbsko!

Witajcie :).
Jestem chora... Dosłownie i przenośnie :P. Dosłownie, dlatego, że załapałam jakieś grypsko i popijam sobie Theraflu z mojego super-kubka w kształcie obiektywu.



Generalnie, to już się dobrze czuję, ale przez dwa pierwsze dni czułam się okropnie...
A przenośnie, ponieważ uszyłam Lunie kurtkę jesienno-zimową, a mamy jeszcze lato :D. Zrobiłam to, dlatego, że mam teraz chęci do szycia i chciałam to wykorzystać :D. Możliwe, że kiedyś, kiedy Luna będzie potrzebowała kurtki, ja nie będę miała chęci do szycia ;). Taki plan miałam. A tak na marginesie, kurtka, którą uszyłam jakiś czas temu (zdjęcie dla przypomnienia):


Nie do końca spełniła moje oczekiwania... Miała zbyt wąskie rękawy i wyglądała jakby się nie dopinała :P.
Poniżej wstawiam zdjęcia kurtki, którą uszyłam z wczoraj na dzisiaj (10.08.2017r. - 11.08.2017r.):





Z tej jestem bardzo zadowolona!
Pozdrawiam :).

14 komentarzy:

  1. Dużo zdrówka życzę!!!
    Kurteczka pierwsza klasa.Fajnie,że chce Ci się szyć.Mnie wena opuściła przez te upały,od ponad miesiąca prawie nie pada u nas i temperatury afrykańskie prawie.
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję ^^. Szyję póki wenę mam :P.
      U mnie dzisiaj (11.08.2017r.) za to lało jak z cebra i burza była.
      Ściskam serdecznie ^^.

      Usuń
  2. O matko, choróbsko w taką pogodę to podwójna męczarnia. Zdrówka życzę.
    Kurteczka bardzo fajna. Trzeba korzystać puki są chęci i czas, bo nie wiadomo co będzie za jakiś czas :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ^^. Akurat dzisiaj pogoda się u mnie popsuła, ale przez dwa pierwsze dni myślałam, że umrę... Na szczęście już mi jest o wiele lepiej, czuję się bardzo dobrze :).
      O tak, zgadzam się! Korzystam póki mogę ^^.
      Pozdrawiam również :).

      Usuń
  3. Fajna kurteczka :) Jak jest wena to trzeba działać. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo miło Cię tu widzieć :)
    Życzę zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I Ciebie również ^^.
      Dziękuję, już mi lepiej :).

      Usuń
  5. taki zoomowy kubas złagodziłby niejedną mą dolegliwość!
    szaleję na punkcie kubków w różnych kształtach i barwach -
    gdybym mogła - tobym całą ścianę nimi obwiesiła, tyle, że
    nie mam gdzie eksponować tych cudeniek - Dobre Duszyczki
    wiedzą, że jak nie wiadomo czym mnie zadowolić - kubek zda
    egzamin ZAWSZE ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, fajnie mieć hopla na punkcie jakichś rzeczy :D. Tylko właśnie szkoda, że czasem brak miejsca doskwiera... :c.
      Dobrze wiedzieć, że kubki zawsze zdają u Ciebie egzamin :D.

      Usuń
  6. zdrówka i orzeźwiającej aury za oknem, o Wiki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzisz praktyka czyni mistrza :D
    Zdrówka jak najszybciej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :D. Zdążyłam się już o tym przekonać :D.
      Dziękuję bardzo, na szczęście jestem już zdrowa ^^.

      Usuń