poniedziałek, 7 sierpnia 2017

Druga bluza i wycieczka.

Witam!
Tak ostatnio patrzyłam na tę bluzę, którą uszyłam Lunie i jednak nie do końca spełniła moje oczekiwania... Mam wrażenie, że rękawy są ciut za krótkie... A że ja jestem upartą osobą, to dzisiaj (07.08.2017r.) w nocy uszyłam drugą bluzę :P. Korzystając z okazji przedłużyłam trochę także dół. Teraz jestem zadowolona :D. W planach, kiedy szyłam pierwszą bluzę, było też doszycie kaptura. Jednak zrezygnowałam z tego, ponieważ kołnierzyk wyszedł zbyt mały, i kaptur by się tam raczej nie zmieścił :P.
A teraz zapraszam do obejrzenia zdjęć :).







Wczoraj (06.08.2017r.) z Harry'm i z dziećmi wybraliśmy się na wycieczkę i udaliśmy się do smażalni ryb. Byliśmy już tam (bez dzieci) na piwie ;). Gdzieś na blogu też jest wpis z tego dnia :P. Oczywiście zdjęcia muszą być ^^.
Luna ^^. (Tu w poprzedniej bluzie).




Marika na drabince.


Jasiek.


Paw. W końcu udało mi się zrobić zdjęcie z przodu :P.


Harry, Marika, Jasiek i kolega Mariki i Jaśka grają w piłkę :D.




Frytki ^^.



Pozdrawiam :).

8 komentarzy:

  1. Bluza bardzo fajna. Faktycznie wydaje się, że rękawki takie dłuższe lepiej wyglądają.

    Fajną masz gromadkę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ^^. Też tak sądzę :). Dłuższe rękawki bardziej kojarzą mi się z ciepłem, przy tych krótszych mam wrażenie, że bluza nie jest wystarczająco ciepła :D.

      Dziękuję jeszcze raz ^^. O tak, taka gromadka to skarb ^^.
      Pozdrawiam również :).

      Usuń
  2. Świetnie sobie poradziłaś z bluzą, a kaptur zmieści się,
    jeśli po obu stronach bocznych zrobisz takie
    same zakładki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ^^.
      Hmmm... Będę musiała kiedyś spróbować :D. Dziękuję za radę :).

      Usuń
  3. Kolejny fajny ciuszek,więc Luna będzie extra wyglądać i nie zmarznie.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :). Nie pozwolę na to, żeby zmarzła ^^.
      Buziaki wzajemnie ^^.

      Usuń