Witajcie :).
Ja dziękuję! Jak ten czas szybko leci! Dzieci poszły do szkoły, a dopiero co w pieluchach ganiały... Teraz tylko czekam, aż będą przychodzić po pomoc w zadaniach domowych :).

Niedługo postaram się wstawić post ze zdjęciami z Luną. Kilka zdjęć robiłam aparatem, ale mam jeszcze kilka innych w telefonie, a chcę je wstawić w jednym wpisie. Jednak, żeby włączyć telefon czekam do osiemnastej. Około tej godziny minie doba od kiedy włożyłam telefon ryżu. Tym co nie wiedzą o co chodzi, poprzedni wpis powie wszystko :P.
Ja dziękuję! Jak ten czas szybko leci! Dzieci poszły do szkoły, a dopiero co w pieluchach ganiały... Teraz tylko czekam, aż będą przychodzić po pomoc w zadaniach domowych :).

Niedługo postaram się wstawić post ze zdjęciami z Luną. Kilka zdjęć robiłam aparatem, ale mam jeszcze kilka innych w telefonie, a chcę je wstawić w jednym wpisie. Jednak, żeby włączyć telefon czekam do osiemnastej. Około tej godziny minie doba od kiedy włożyłam telefon ryżu. Tym co nie wiedzą o co chodzi, poprzedni wpis powie wszystko :P.
Dla dzieciaków to mega wydarzenie :) Fajnie, że będą miały do kogo po pomoc przychodzić. U mnie Mały Potworek właśnie drugi dzień w przedszkolu zaliczył. Trzymamy kciuki, żeby się zaaklimatyzował tak samo szybko jak Większy Potworek w swoim przedszkolu :D
OdpowiedzUsuńDokładnie! Hehe, jasne, że będą miały ;). Kiedyś koleżance zazdrościłam,że jej młodsza siostra przychodzi do niej po pomoc z zadaniami domowymi, teraz pewnie będę miała tak samo, hehe :D.
OdpowiedzUsuńO tak! Również trzymam kciuki za Twoje Potworki ^^.
Dla rodziców to też wydarzenie.Mój nastolatek do siódmej klasy poszedł,pierwszy rocznik po nowej reformie edukacji.Jestem zaniepokojona brakiem przygotowania i niedopracowania całej tej reformy.
OdpowiedzUsuńJa też pomagam w odrabianiu lekcji, tylko synowi.
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli :).
UsuńPowodzenia :).
A ja się cieszę, nareszcie odpocznę chociaż chwilę :) Chociaż synowie juz narzekają, hahaha. Córeczka dzisiaj była pierwszy dzień w przedszkolu. Weszła i została z uśmiechem na buzi, za to jak po nią przyszłam to siedziała przy stoliku pogrążona w zabawie. Ale jak tylko mnie ujrzała, to był płacz taki, że nawet po plecak nie chciała wrócić do sali :) Ciekawe co będzie jutro...
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie, miła pamiątka :)
Hehehe, to dobrze, że chce zostawać w przedszkolu, i że nie jest na odwrót :D.
UsuńDziękuję bardzo :).
pysiałki pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńHehe, dziękujemy ^^.
Usuńryż niejednego uratował, taaak...
OdpowiedzUsuńDokładnie :D. Telefon działa w 100 procentach :D.
Usuńwidziałaś ?
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/lalka-blythe-tbl-nude-naga-brunetka-i6935660926.html?reco_id=c9e2cc09-92e1-11e7-8563-246e964e2830&ars_rule_id=201#imglayer
Nie, nie widziałam :D. Super okazja widzę :). Aż dziwne, że aukcja jest jeszcze aktualna :D.
Usuń