Jakiś czas temu postanowiłam znaleźć historię N. Gin'a i dowiedziałam się z niej, że pracował on nad pewnym projektem (N. Gin jest naukowcem, który zajmuje się budową różnych maszyn, np. robotów). Projekt ten niestety nie wypalił, przez co jeden z pocisków używanych przez naukowca trafił prosto w jego głowę. Dzięki swoim umiejętnościom, N. Gin przerobił rakietę tak, aby podtrzymywała jego życie, ale stracił przez to część zdrowego rozsądku, czyli krótko mówiąc ma teraz trochę nierówno pod sufitem :D. Mało tego, rakieta jest nadal aktywna i gdy N. Gin się denerwuje lub stresuje, zaczyna go mocno boleć głowa. W skrócie - przez pocisk w głowie, N. Gin cierpi na migrenę :P.
Ciekawa historia.Szkda,że nie wiem o co chodzi,nie znam gościa.
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Też sądzę, że ciekawa ;).
UsuńA znać nie musisz :P.
...może niech wciśnie ten guzik -
OdpowiedzUsuńnawet jeśli nie odzyska rozsądku,
może wyleci w kosmos i przeżyje
przygodę życia...
Hahaha, zawsze jakiś plus :P.
Usuń