wtorek, 27 czerwca 2017

Rysowanie - tworzenie fanartów

Hejo ^^.
Dzisiaj temat "nielalkowy" ;).
Od czasu do czasu bardzo lubię sobie porysować, ale jak to jest, że do rysowania inspirują mnie (oczywiście nie zawsze) czarne charaktery? Czy to z kreskówek czy gier... Kiedyś rysowałam Turbo z "Ralph'a Demolki". Przekładałam na papier własne wizje owej postaci, ale także wzorowałam się na fanartach znalezionych w sieci (zdarzało mi się je też przerysowywać).  Ostatnio znów mi wróciła wena i mam ochotę rysować. Teraz jednak zainspirowała mnie postać N. Gin'a z serii gier zatytułowanych "Crash Bandicoot", a w głowie siedzą mi najróżniejsze pomysły na przedstawienie złego naukowca :P.
Powiedzcie mi, jak to jest? :D. 

7 komentarzy:

  1. Nie mam pojęcia,dlaczego tak masz.Chętnie natomiast obejrzę Twoje dzieła.Pochwal się nimi!
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pokaż swoje dzieła. Ja chętnie obejrzę ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy, tylko zdjęcia muszę porobić, a tych co juź mam - znaleźć :P.

      Usuń
  3. tzw. czarne charaktery są pełnokrwiste, wielowymiarowe,
    nie nudne i przewidywalne, jak te ociekające słodyczą -
    chyba dlatego nas tak intrygują i inspirują - osobiście
    lubię połączenie typu miód i pieprz, więc postaci jak
    Vanellope - z wigorem, z humorem, jak to się mawia
    "charakterne" bardzo do mnie przemawiają i szczerze Im
    kibicuję...

    poza tym jestem niepoprawną optymistką w kwestii dobra
    i zła - za każdym razem wierzę, że jednak ten pokręcony
    się wyprostuje, zrozumie co jest nie tak...

    OdpowiedzUsuń